Ubuntu - HTOP - czyli "ubij dziada jak nie gada"

Większość z was nawet nie zdaje sobie sprawy iż Linux to nie produkt z Redmond, i z 99% zawieszeń występuje z winy programów, natomiast sam system działa i pozwala na wiele.
O ile jakaś aplikacja wykszaczy X-y (czyli nasze okna) to trzymając Ctrl+Alt i F1 wejdziemy w konsole nr1. Natomiast nasze X-y znajdują się pod Ctrl+Alt i F7.

Ale do rzeczy. Miałem przypadek z centrum rozrywki XBMC które zawiesiło się tak iż nie było widać nic, po wejściu w konsolę nie zadziałały nawet podstawowe zaklęcia:

killall xbmc.bin oraz kill (PID procesu)

Można było zrestartować X-y "Ctrl+Alt+Backspace" ale co jeżeli w tle coś się ściąga i nie chcemy przerywać ?

Z pomocą przyszedł nam "htop"

 Który serwuje nam filtrowanie procesów oraz ubijanie ich na kilkadziesiąt sposobów (opcje pojawiają się po wybraniu procesu który chcemy ubić oraz wciśnięciu  "F7"

Reszta już jasna, po ubiciu zbuntowanego programu (który zostaje tak wykszaczony w trybie pełnoekranowym) możemy powrócić do naszych X-ów.